top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraUrszula Szymkowiak

Dietetyczne wsparcie terapii behawioralnej samoyeda

Pies, jak zapewne każdy z Was doskonale zdaje sobie sprawę, jest zwierzęciem mięsożernym. Świadczy o tym anatomia i fizjologia jego układu pokarmowego. Uzębienie psa ma mniej zębów trzonowych (które służą do rozcierania pasz pochodzenia roślinnego) niż gatunki wszystkożerne (człowiek, świnia) i małe siekacze. Gatunek ten wyposażony jest jednak w bardzo silne kły i łamacze, odpowiedzialne za rozrywanie mięsa i łamanie kości. Oprócz tego długość i ułożenie jelit jest typowe dla zwierząt mięsożernych. Według Boryczko (2004) psy znacznie gorzej przyswajają składniki pokarmowe pochodzenia roślinnego niż zwierzęcego, mają też dużo większe zapotrzebowanie na witaminy z grupy B, co również wskazuje na mikroflorę jelitowa typową dla zwierząt mięsożernych. Dlatego też nasz samoyed najlepiej tolerował będzie dietę opartą na wysokiej jakości produktach pochodzenia zwierzęcego. W przypadku zdrowych zwierząt zaleca się więc karmienie BARFem lub wysokiej jakości karmą gotową, o dużej koncentracji białka i tłuszczu, z ograniczoną podażą węglowodanów.

Odpowiednia dieta, może być wsparciem nie tylko w leczeniu wielu chorób ale także terapii problemów behawioralnych. Nic dziwnego, przecież wiele zachowań uzależnionych jest od procesów fizjologicznych, w które zaangażowane są neuroprzekaźniki i hormony, których syntezowanie odbywa się z udziałem składników pokarmowych (O’Heara 2007). Wśród nich można wymienić chociażby noradrenalinę (odpowiedzialną za pobudzenie wyzwalające agresję), dopaminę (wpływającą za skupienie uwagi i reaktywność) a także serotoninę (kontrolującą nastrój oraz poziom pobudzenia i wrażliwość na ból). To właśnie niedobory serotoniny są najczęstszym, obok młodzieżowego wybuchu hormonów, powodem nadpobudliwości i problemów ze skupieniem u samoyedów.

Substancje neurochemiczne produkowane są z aminokwasów (powstających przy trawieniu białek), które dostają się do mózgu poprzez barierę krew- mózg. Jeśli dieta jest źle zbilansowana pod kątem aminokwasowym, lub w procesie produkcji karmy białka uległy częściowej deazminacji, pojawiać się będą niedobory skutkujące zachwianiem równowagi w aktywności neroprzekaźników. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że aminokwasy wchłaniają się zgodnie z prawem minimum Liebiga, który ilustruje poniższa rycina:


Rys. 1 Prawo Minimum. Żródło Zgodnie z założeniami tego prawa, aminokwas, którego podajemy w diecie najmniej działa hamująco na wchłanianie pozostałych aminokwasów.


Obecny w pożywieniu tryptofan jest prekursorem serotoniny, tyrozyna natomiast- dopaminy i noradrenaliny. Poprzez wzajemną walkę o przekroczenie bariery krew mózg, tyrozyna działa jako czynnik limitujący wchłanianie tryptofanu a przez to i serotoniny (Young, 2002). W diecie psów reaktywnych należy więc unikać podaży tyrozyny. Na poniższym wykresie możecie znaleźć produkty bogate w tyrozynę (czyli te które należy wykluczyć z diety) oraz tryptofan (czyli te w które należy wzbogacić dietę).


Jak łatwo można zauważyć nowe trendy w produkcji karm (ograniczenie używania drobiu przez coraz częstsze uczulenia, zastępowanie zbóż w mieszankach roślinami strączkowymi) również służy rozwojowi reaktywności.

Wiele badań mówi również, że ograniczenie podaży białka w diecie korzystnie wpływa na poprawę zachowania zwierząt, ponieważ dieta bogata w białko powoduje obniżenie stężenia tryptofanu w mózgu. Naturalnie powstający tryptofan stanowi niewielki procent wszystkich aminokwasów, powstających w procesie trawienia białek (około 1-1,6%). Większe aminokwasy stanowią dla niego konkurencję w dostępie do limitowanych kanałów umożliwiających transport przez barierę krew-mózg. Co ciekawe diety bogate w węglowodany zwiększają poziom tryptofanu, nawet jeśli sama dawka pokarmowa zawiera małe ilości tej substancji. Wyjaśnienie tego stanu rzeczy upatrywać możemy się w modelu reakcji insulinowej. Zgodnie z jej założeniem przy ograniczeniu stosunku białek do węglowodanów (5-6 części węglowodanów na 1 część białka) uruchamia się pompa insulinowa, która powoduje przetworzenie większych aminokwasów na masę mięśniową i czynność układu odpornościowego. W ten sposób pośrednio, poprzez wpływ na stężenie innych aminokwasów, wpływamy na podoszenie stężenia tryptofanu w osoczu. A tym samym ma on większą szansę na przeciśnięcie się przez barierę krew-mózg i w konsekwencji zwiększa się synteza serotoniny. Bardzo ciekawą propozycją, opierającą się na tym założeniu zaproponował w swojej książce Val Strong (1999) polega ona na podawaniu porcji węglowodanów w 2 godziny po normalnym białkowym posiłku. Porcja węglowodanów może składać się z dobrze ugotowanego ryżu, batatów lub ziemniaków, zblendowanej i podgrzanej do temperatury ciała: marchewki, banana, dyni, ogórków, pomidorów, owoców sezonowych bezpestkowych najlepiej owoców jagodowych. Dodatkowo posiłek ten powinien być wzbogacony o b-50 lub pirydoksynę (b6) w dawce 1mg na kg masy ciała, kobalaminę (b12) i kwas foliowy. Dodatkowo warto wzbogacić dietę psa reaktywnego w mielone siemię lniane (Young, 2002) oraz olej z łosia lub kryla. Badania Zickera udowodniły, że dodatek kwasów omega jest niezbedy do odpowiedniego działania układu nerwowego. Szczenięta, które otrzymywały dodatkowe suplementy bogate w te kwasy miały lepsze skupienie, szybciej uczyły się nowych komend i lepiej wypadały w teście labiryntowym.

Bardzo wielu właścicieli boi się sięgać po farmakologię a czasem jest ona potrzebna. Przyspiesza efekty terapii behawioralnej, a czasem w ogóle ją umożliwia. Jest bardzo potrzebna zwłaszcza w przypadku gdy za problemy behawioralne odpowiada zby wysoki kortyzol, ze względu na to, że opada on bardzo wolno (we krwi utrzymuje się 7-14 dni), a każda stresowa sytuacja podbija jego wydzielanie. Poniżej znajdziecie listę leków, związków i suplementów, które mogą pomóc nam w terapii behawioralnej psa reaktywnego:

  • L-tryptofan pomaga ponieść poziom tryptofanu w mózgu. Można stosować go albo doraźnie (tuż przed i podczas sytuacji wzmagających stres np. przeprowadzka, planowany zabieg chirurgiczny, wystawa etc.)

  • 5-HTP metabolit pośredni przemiany tryptofanu w serotoninę. Bardzo skuteczny we wsparciu pracy behawioralnej zwłaszcza w przypadku problemów z reaktywnością czy agresją. Jak zauważono, wychwytywanie tryptofanu jest ograniczone w przeciwieństwie do wychwytywania 5HTP. Dodatkowo jego podawanie cechuje się o wiele mniejszą ilością skutków ubocznych. Dawkowanie jest w dużej mierze doświadczalne. Jako wyjściową dawkę proponuje się 2mg/kg masy ciała co 12h ale należy bacznie obserwować psa i wypadku wystąpienia mdłości, dawkę zmniejszyć. To co istotne L-Tryptofanu i 5HTP nie powinno się stosować razem z lekami z grupy TCA i SSRI

  • L-teanina związek zawarty w zielonej herbacie, działający relaksująco, obiża też stres bez uczucia senności. Francuskie badania wykazały bardzo korzysty wpływ na psy i koty już po miesiącu suplementowania l-teaniną.

  • Zylkene® preparat opatentowany przez firmę Vetiqinol, zawierający alfa-kazozepinę – naturalny biologicznie aktywny peptyd otrzymywany z mleka. Ma on podobne działanie do diazepamu, tylko pozbawiony jego skutków ubocznych. Szczególnie pomocny w sytuacjach gdy reaktywność naszego psa odbija się na braku snu i niemożności uspokojenia się.

  • GABA (Kwas gamma-aminomasłowy) jeden z najważniejszych neuroprzekaźników w ośrodkowym układzie nerwowym. Wykazuje właściwości hamujące, dzięki czemu pełni ważną rolę w procesie zmniejszania nadmiernego pobudzenia w organizmie. Stosowany jest z powodzeniem przy łagodzeniu objawów lęku i stresu, a nawet w terapii epilepsji.

  • Probiotyki i prebiotyki Najlepiej wybierać takie, które zawierają czyste kultury drożdży Saccharomyces cerevisiae var. boulardii i bakterie kwasu mlekowego Lactobacillus rhamnosus, bo tylko ich działaniu przypisuje się wpływ na zachowanie.

  • Witamina C Świetnym i lubianym przez psy źródłem tej witaminy jest suszona skórka z dzikiej róży. Givemepawkom serwuję ją jako jeden z przysmaków. Witamina C jest witaminą rozpuszczalną w wodzie a co za tym idzie, przedawkowanie jej jest bardzo ciężkie, bo nadmiar wydalany jest z moczem. W związku z tym można oferować ją do woli.

  • Witamina E Przeciwutleniacz rozpuszczalny w tłuszczach. Odpowiada za wymiatanie z układu wolnych rodników. Opóźnia procesy starzenia, również te zachodzące w mózgu. Dobrym źródłem, jeżeli pies je dobrze toleruje, jest żółtko jaja kurzego.

  • Ostropest bogaty w sylibininę i flawonoidy, które chronią hipokamp (który odpowiedzialny jest za procesy zapamiętywania)

Kolejnymi ważnymi czynnikami związanymi z żywieniem psów i wpływającymi na behawior jest to jak często pies je i w jaki sposób to robi. Psy są drapieżcami a w dzisiejszych czasach nakład energii spożytkowywanej na poszukiwanie i zdobywanie pokarmu jest niemal zerowy. Brak elementu węszenia, polowania, rozszarpywania i aktywnego jedzenia skutkuje właśnie nadreaktywnością, przeciążeniem emocjonalnym i nudą. Dlatego też podczas karmienia dobrze jest wykorzystywać cudy techniki, które choć w części pozwolą naszemu psu spełnić jego naturalne instynkty.

1. Kong


Zabawka świetnie znana od wielu lat, występuje w kilku rozmiarach. Aby spełniała swoje funkcje należy dopasować jej wielkość i twardość gumy do okresu fizjologicznego psiaka. U szczeniąt rozpoczynamy więc od wersji puppy (w kolorze różowym i błękitnym) i wymieniamy stopniowo na większe. Fenomen polega na tym, że do środka możemy włożyć dokładnie to co lubi nasz pies: gotowane mięso z warzywami, banana, puszkę mięsną, masło orzechowe, pastę szkoleniową etc.

2. Kula smakula


Piłeczka z labiryntem w środku. Bardzo fajna zabawka na drobne (najlepiej okrągłe smakołyki). Psiak próbując wyciągnąć z niej jedzenie, musi troszkę pogłówkować. Jest to bardzo dobra i męcząca forma stymulacji.


3. Piórniczek na smakołyki Ballistic Hide'n Treat


Doskonała zabawka dla psów z którymi rozpoczynamy pracę węchową lub naukę aportowania. Można stopniować trudność poprzez otwieranie jednej lub wszystkich kieszonek. Bardzo wytrzymała zabawka, świetnie znosząca pranie w pralce.


4. Lickimaty.


Dostępne w wielu kolorach i wzorach. Doskonale sprawdzają się przy nauce cierpliwości przy czesaniu i innych zabiegach pielęgnacyjnych. A długie lizanie uwolni hormony odpowiedzialne za dobre samopoczucie i pozwoli uporać się ze stresem i niepokojem.

5. Mata węchowa


Kolejna zabawka stymulująca umysł psiaka poprzez pracę węchową. Poszukiwanie w niejs smakołyków angażuje psiaka i męczy go. Dostępne są różne rodzaje mat o różnych stopniach trudności. Podobnie jak w przypadku Konga warto zaczynać o mat małych, z krótkim włosiem tak by psiak nie zniechęcił się zbyt trudnym poszukiwaniem.


6. Silikonowe foremki do lodów IKEA


A to już mój autorski pomysł :) Genialne na spacery, na których planujemy trening z aktywnym wyjadaniem, lub wyjadaniem z podążaniem. Nie brudzimy rąk, formy są zamykane. Możemy zapakować do nich pasty mięsne własnej roboty i podawać je w formie musu, lub zamrozić. Sami stopniujemy poziom trudności dla psa, możemy bowiem tubkę naciskać tak by smakołyk był łatwo dostępny dla naszego psiaka lub nie naciskać tak by musiał głęboko wsadzić język. U nas sprawdza się rewelacyjnie

7. Karoniki ze smakołykami U nas to hit zwłaszcza w przypadku treningu pozostawania samemu na dłużej. Kartoniki mogą być różne: z grubej tektury lub cieniutkiego papieru, małe czy duże, a nawet jedne pochowane w drugie. Psiak ma sporo zabawy gdy z zaangażowaniem rozrywa kartony, mocno się tym też męczy. Co prawda po powrocie do domu mamy sporo sprzątania (nie wyobrażacie sobie ile miejsca potrafi zajmować podarty na drobny mak kartonik).



Również ilość podawanego pokarmu ma wpływ na reaktywność zwierząt. Psiaki otyłe mają większą skłonność do flustracji, niedożywione natomiast do problemów związanych z ochroną zasobów. Zadbajmy więc o to by nasz pies był w dobrej kondycji. Jak to poznać? Zapraszam do przeczytania wcześniejszego artykułu „Waga samoyeda= Kondycja Samoyeda?”


A teraz telegraficzny skrót powyższego artykułu, dla usystematyzowania. Jeśli Twój samoyed ma problem z reaktywnością:

1. Ogranicz podaż białka w diecie (max 24% dawki pokarmowej)

2. Zrezygnuj z podawania karm z udziałem produktów o dużej zawartości tyrozyny. Szukaj takich z dużą ilościa produktów bogatych w tryptofan.

3. 2-3h po podaniu posiłku białkowego podaj psu węglowodany: rozgotowany ryż, ziemniaki, bataty, z warzywami i owocami.

4. Nie zapominaj o witaminach z grupy B i kwasach omega. Bardzo ważna w szczególności jest witamina b6 (1mg/kg masy ciała psa).

5. Nie bój się wspomagać farmakologicznie. Jeżeli boisz się sięgać po leki z grupy SSRI, wybierz bezpieczniejsze alternatywy, nie mające tylu skutków ubocznych np. GABA, 5HTP, Zylkene, L-Teanina. Możesz przynieść tą decyzją ulgę nie tylko swojemu psu ale również sobie.

6. Korzystaj z zabawek węchowych i innych cudów techniki spełniających podstawowe potrzeby związane z jedzeniem.

7. Nie przekarmiaj i nie głodź psa. Oba błędy mogą zaważyć na pomyślności twojej pracy z behawiorystą.


Bibliografia:

1. Houpt K.A., Zicker S.: Dietary effects on canine and feline behavior. Vet. Clin. Small Anim. 2003, 33, 405–416.

2. Dodman N.H., Reisner I., Shuster L., et al.:Effect of dietary protein content on behavior in dogs. J. Am. Vet. Assoc. 1996, 208, 376–379.

3. DeNapoli J.S., Dodman N.H., Shuster L., et al.: Effect of dietary protein content and tryptophan supplementation on dominance aggression, territorial aggression and hyperactivity in dogs. J. Am. Vet. Med. Assoc. 2000, 217, 504–508.

4. Fernstrom J.D.: Dietary effects on brain serotonin synthesis: relationship to appetite regulation. Am. J. Clin. Nutr.1985, 5, 1072–1082.

5. Fernstrom M.H., Volk E.A., Fernstrom J.D. In vivo inhibition of tyrosine uptake into rat retina by larger neutral but not acidic amino acids. Am J Physiol. 1986, 251, 393–399.

6. Sanchez C.L., Biskup C.S., Herpertz S., Gaber T.J., Kuhn C.M., Hood S.H., Zepf F.D.: The role of serotonin (5-HT)in behavioral control: Findings from animal research and clinical implications. Int. J. Neuropsychopharmacol. 2015, May 19.

7. Bosch G., Beerda B., Hendriks W.H.: Impact of nutrition on canine behaviour: current status. Nutr. Research Reviews. 2007, 20, 180–194.

8. Fernstrom J.D.: Dietary effects on brain serotonin synthesis: relationship to appetite regulation. Am. J. Clin. Nutr.1985, 5, 1072–1082. Adv. Biomed. Res. 2014, 3, 251.

9. Brezinowa V., Oswald I.: Sleep after a bedtime beverage. Br. Med. J. 1972, 811, 431–433.

10. Miclo L., Perrin E., Driou A., Papadopoulos V., Boujard N., Vanderesse R., Boudier J.F., Desor D., Linden G., Gaillard J.L.: Characterization of α-casozepine, a tryptic peptide from bovine αs1-casein with benzodiazepine-like activity. FASEB J. 2001, doi: 10.1096/fj.00–0685fje. Publ. Online June 8.

11. Milgram N.W., Head E.W., Cotman C.W.: Age-dependent Acognitive dysfunction in aged canines: Dietary Intervention. Proceedings of the Third International Congress on Veterinary Behavioral Medicine, Vancouver 2001, 53–57.

12. Heath S., Barabas S., Craze P.G.: Nutritional supplementation in cases of canine cognitive dysfunction: results of a clinical trial. Curr Iss Res Vet Behav Med. 2005, 73–77.

13. O’Heara J.: Zachowania agresywne psów. 2007, 318-321, 325-330.

14. Witkowska O.: Żywienie a behawior psów i kotów. Życie Weterynaryjne, 90 (9). 2015, 573-575.

15. Young S.N., 2002: Clinical nutrition: 3 The fuzzy boundarybetween nutrition and psychpharmacology, „Canadian Medical Association Journal”, 166(2), 2005-2009.

16. Zicker S.C., Jewell D.E., Yamka R.M., Milgram N.W.: Evaluation of cognitive learning, memory, psychomotor, immunologic, and retinal functions in healthy puppies fed foods fortified with docosahexaenoic acid-rich fish oil from 8 to 52 weeks of age. J. Am. Vet. Med. Assoc. 2012, 5, 583–594.

17. Dramard V., Kern L., Hofmans J., et al.: Clinical efficacy of L-theanine tablets to reduce anxiety-related emotional disorders in cats: a pilot open-label clinical trial. Proceedings of the 6th International Veterinary Behavior Meeting & ECVBM, CA, USA 2007, 114.

269 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Post: Blog2 Post
bottom of page